poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Szarlotka dla skończonych leniuchów

A może dla nieskończonych leniuchów? Byłoby logiczniej... ale język polski ma tyle niespodzianek:))
Tak czy siak zrobienie tego ciasta zajmie 5 min w optymalnych warunkach i ciut więcej w mniej sprzyjających... Trzeba tylko pamiętać, żeby mieć w lodówce gotowe płaty ciasta francuskiego...












"Szarlotka dla /nie/skończonych leniuchów"

- płaty ciasta francuskiego
- ok. 3-4 jabłek
-cukier z cynamonem

Wykładamy większą częścią ciasta formę do pieczenia, nie musimy jej smarować:). Nakłuwamy.
Jabłka obieramy ze skórki, wykrajamy środki, kroimy na cieniutkie plasterki i układamy na cieście. Posypujemy cukrem z cynamonem. /Można też wrzucić jabłka do garnka i poddusić lekko z cukrem/. Z pozostałego ciasta wykrajamy paski i układamy z wierzchu kratkę. Można znowu posypać cukrem dla ozdoby, ciasto nie jest słodkie!
Wsadzamy do piekarnika na ok. 25 min przy 190stC. Ot, i cała filozofia :)
A z bitą śmietaną - delicje!

3 komentarze:

  1. Na szybko i jak smacznie wyglada;),ja jutro mam zamiar sie zmierzyc z tym jesiennym ciastem!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak naprawde, to mialam przecier jablkowy z ubieglego roku.. :) Dlatego poszlo mi jeszcze szybciej ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie składniki mam, więc może.. :)

    OdpowiedzUsuń