Przyjaciele, którzy zgadzają się testować na sobie moje produkty alkoholowe, dzielą się generalnie na dwie grupy: wybierających słodkie, owocowe smaki bądź bardziej zdecydowane: jak agrest czy aronia. Jest jeszcze kategoria spoza, a mianowicie wielbiciele "dziwnych" smaków. Najtwardsi testują nalewkę lawendową. Albo np.orzechówkę, która jest doskonała na wszelkie dolegliwości żołądkowe. Sprawdzone!!
"Orzechówka"
- 10-13 zielonych orzechów włoskich
- 1l spirytusu
- 10dag cukru
Orzechy przelewamy wrzątkiem. Kroimy na części i zalewamy spirytusem rozcieńczonym 1/2 szklanki wody. Odstawiamy słój na miesiąc. Po tym czasie nalew zlewamy, a orzechy zasypujemy cukrem na ok.10 dni. Kiedy się rozpuści mieszamy z nim nalew, filtrujemy go i rozlewamy do butelek. Te ustawiamy w ciemnym miejscu przynajmniej na 6 miesięcy. Testujemy ;)
Babcia zawsze robiła orzechówke!
OdpowiedzUsuńMądra kobieta:) Ta nalewka naprawdę się przydaje...
Usuń