środa, 17 maja 2017

Szparagi grillowane z halloumi...

Genialnie byłoby je zgrillować na specjalnej patelni... ale ja takiej nie mam i posłużyłam się zwykłą. A nawet dwiema... zajęło chwilę i wyszła niskokaloryczna pychota.

















"Szparagi grillowane z halloumi"

- kostka sera halloumi
- pęk szparagów zielonych
- strąk chili
- pół cytryny
- list mięty
- 2 łyżki oliwy


Ser kroimy na plastry. Cytrynę przecinamy na pół i jedną część kroimy w księżyce. Chili kroimy w cienkie plastry.

Na suchej patelni podsmażamy ser i przekładamy go na talerz. Wlewamy oliwę, podsmażamy na niej szparagi, cytrynę w plasterkach i chili. Kładziemy na usmażonym serze i wyciskamy jeszcze trochę soku z zachowanej połówki cytryny. Dekorujemy liśćmi mięty.

Ja usmażyłam wszystko równolegle na dwóch patelniach.

sobota, 25 marca 2017

Pasztet z soczewicy

Pasztet z soczewicy.




Można pasztet z warzyw? Można. Co prawda trzy dnia jedliśmy. Na ciepło i na zimno. Ostatnie podanie z barszczem - zagrało zadziwiająco dobrze.  Oczywiście z czystym barszczem.


















"Pasztet z soczewicy"


- 250g czerwonej soczewicy/może być i zielona/
- 0,,5 l wody
- liść laurowy
- 250g startego żółtego sera
- 150g posiekanych grzybów
- 2 jaja
- 2 łyżki posiekanej zielonej pietruszki

Soczewice gotujemy w wodzie ok. 20 min. z liściem laurowym. Solimy i pieprzymy do smaku. Wyjmujemy liść.
Studzimy. Smarujemy podłużną formę masłem.
Do soczewicy dodajemy pozostałe składniki, dobrze mieszamy. ja jeszcze dodałam posiekane chili.

Pieczemy ok. godziny na złoty kolor.

























































czwartek, 23 marca 2017

Grzyby w mleku kokosowym

Grzyby w mleku kokosowym
Prawdziwa pychotka... smakuje nieco egzotycznie, ale to przecież nasze swojskie grzyby, do tego hodowlane.


















"Grzyby w mleku kokosowym"

- 2 ząbki czosnku
- 200g grzybów /pieczarki + chesnut np/
- 2 łyżki posiekanej pietruszki
- 2 łyżki posiekanej kolendry
- 120g fasolki strączkowej
- 1 bakłażan pokrojonyw kostkę
- 1 ostra chili
- puszka mleka kokosowego
- kawałek tarwy cytrynowej i galangi /można się obejść/

Wszystkie przyprawy drobno kroimy i mieszamy.

Na oliwie podsmażamy posiekane na kawałki grzyby, bakłażan i fasolkę. Po 3 minutach dodajemy przyprawy. lekko solimy do smaku. Zalewamy mlekiem kokosowym i dusimy parę minut.

Podawać z ryżem. Posypać płatkami parmezanu.

wtorek, 21 marca 2017

Czerwona zupa z ciecierzycą

Zupa z ciecierzycy
Coś mi się w stronę wegeterianizmu skręca... Głównie dlatego,,, że ciężko patrzeć jak wielkie ubojnie traktują zwierzęta nie dając im szans ani na godne życie ani na godną śmierć. To pachnie bardziej robieniem mamony niż zapewnianiem ludziom pożywienia. Dlatego ta zupa. Ciecierzyca pełna białka i żelaza, a do tego pyszna!!













"Czerwona zupa z ciecierzycą"


-2 cukinie pokrojone w kostkę
- 2 posiekane ząbki czosnku
- puszaka pomidorów w zalewie
- puszka ciecierzycy
- 1l rosołu warzywnego
- liść bobkowy


Na niewielkiej ilości oleju podsmażamy cukinię, dodajemy czosnek. Po chwili zalewamy rosołem. Gotujemy, dodajemy pomidory i ciecierzyce oraz liść laurowy. Dosmaczamy pieprzem. Wyjmujemy liść.
Na wydaniu można posypać parmezanem w kawałkach.

niedziela, 19 marca 2017

Proste ciasto na popołudnie /bezglutenowe tez/

Upiekłam rano dwie wersje tego samego ciasta; dla bezglutenowej córki i dla glutenowych gości. Obie wersje były bardzo smaczne, choć bez glutenu nieco lżejsza? Naprawdę szybkie, łatwe i dobre!
















"Proste ciasto  na popołudnie"

- kostka masła
- 220g cukru muscovado
- 220g mąki
- 2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka imbiru w proszku /lub startego/
- 1 łyżeczka cynamonu
- 4 jaja
- 100 ml mleka

Wrzucamy wszystkie składniki do malaksera, miksujemy, przelewamy do natłuszczonej blachy.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170stC i pieczemy 50-55 min.

Po przestudzeniu smarujemy lukrem i dekorujemy.

sobota, 18 marca 2017

Chałka, chałka..

Chałka
Kostka drożdży w lodówce wołała o wykorzystanie... a tu takie samotne popołudnie - wszyscy się rozjechali. Tylko pies i koty miłośnie w oczy zaglądają... ale to dla siebie upiekłam chałkę i zjadłam z powidłami. Do tego gorąca herbata :)

















"Chałka"

- 550g mąki
- 5dag drożdży
- 1,5 szklanki ciepłej wody
- 3 jaja
- 15 dag masła
- łyżeczka soli
- łyżka cukru

Drożdże rozcieramy z cukrem i wodą, odstawiamy na kilka minut.
Do malaksera wsypujemy mąkę, jaja i sól. Mieszamy, dodajemy stopione masło. Wlewamy zaczyn drożdżowy i solidnie wyrabiamy. Wszystko przekładamy do wysmarowanej tłuszczem miski i odstawiamy do wyrośnięcia.

Wyrośnięte ciasto dzielimy na pół / na dwie chałki/ i każdą część dzielimy na trzy. Formujemy trzy wałki i splatamy w warkocz. Układamy na natłuszczonej blasze i zostawiamy na 20 min. Smarujemy mlekiem skondensowanym lub roztrzepanym żółtkiem. Pieczemy ok 40 min przy 200st C.

sobota, 18 lutego 2017

Finezyjne bliny/bezglutenowe/

Bliny
Są pyszne, delikatne i finezyjne w smaku. Jeśli chcemy z glutenem - zamiast mąki bezglutenowej używamy pszenną.
Przećwiczyłam je wczoraj przed wtorkowym dniem naleśnika. Będę oryginalna i powtórzę swoje bliny!
















"Bliny finezyjne"

- szklanka mąki grycznej
- szklanka mąki bezglutenowej
- szklanka mleka
- 2 jaja
- 2 łyżki masła
- 7 dag drożdży
- szczypta soli
- 2 łyżki cukru

- śmietana do serwowania

Drożdże zalewamy szklanką ciepłego mleka i wsypujemy cukier.

Mąkę gryczną zalewamy pół szklanki wrzącej wody, czekamy parę minut, dodajemy mąkę bezglutenową i ucieramy. Dodajemy zaczyn z mlekiem i znowu mieszamy, zostawiamy do wyrośnięcia.

Dodajemy dwa żółtka, masło, sól. Mieszamy. Czekamy, aż ciasto podrośnie. Ubijamy białka, dodajemy do masy, mieszamy.

Smażymy bliny na rozgrzanym tłuszczu z dwóch stron.

Podajemy ze śmietaną albo z kawiorem, jak ktoś ma i lubi. Ja nie lubię :)