To danie chyba wymyślono dla mnie! Cudowna kombinacja ciasta i sera. Cieplutkie, sycące i można udawać, że to pizza z białym serem, a więc zdrowsza. ;) Nie ma jednego przepisu na chaczapuri. Robi się je z różnych ciast i nadziewa różnymi rodzajami sera. Ja miałam szczęście do tych z ciasta drożdżowego z białym serem, takie też widać na zdjęciu, zrobione w kuchni pani Diany. Najpopularniejsze są jednak z ciasta przaśnego.
- 4 szklanki mąki pszennej
- 1 l jogurtu bądź zsiadłego mleka
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- odrobina soli do smaku
Zarabiamy wszystkie składniki razem na miękkie ciasto. Dzielimy je na części i z każdej rozwałkowujemy koło wielkości niewielkiego talerza. /Powinno wyjść 6-8 porcji/.
Nadzienie:
- świeży twaróg /ok. 600g/
- żółtko
- 2 łyżki masła
Topimy masło na patelni, wrzucamy pokruszony twaróg i dodajemy żółtko. Krótko podsmażamy.
Na każdą część ciasta nakładamy porcję sera. Brzegi ciasta zbieramy w kopczyk nad nadzieniem tak, aby zlepiły się ze sobą tworząc "woreczek". Każdy woreczek położyć zlepieniem do dołu i delikatnie rozwałkować, albo przekładać placki z jednej strony na drugą, aż uzyskamy pożądany kształt i wielkość. /Pamiętamy, żeby stół był wsysypany mąką!/
Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200st C na ok. 15 min. Można przedtem posmarować mieszanką masła i jajka dla uzyskania ładnego koloru. Tak czy siak jest pyszne!
Uwielbiam:)
OdpowiedzUsuń