środa, 3 listopada 2010
Kurczak w curry - samo zdrowie.
Najgorzej, jak facet wie lepiej ode mnie, co ugotować na obiad. Tzn. nie jest źle, jeli idzie do kuchni i szykuje ten posiłek. Gorzej, jak za mną chodzi i marudzi. "Dlaczego jemy tak mało potraw z kurkumą? Czytałem, że ta przyprawa to samo zdrowie. Kupiłaś kurkumę? A kiedy zrobisz?"
Pewnie, że kupiłam. Ja jedną, a on dwie. Nie zostało mi nic innego, jak zajrzeć do kuchni włoskiej i znaleźć przepis na kurczaka w curry. Na szczęście danie okazało się smaczne, więc chętnie się podzielę przepisem.
"Kawałki kurczaka z curry"
-dwie piersi kurczaka pokrojone w niewielkie kawałki
- mąka
- olej do smażenia
- 1 biała cebula pokrojona w paski
- 1/2 szklanka koniaku lub brandy
- 1/2 szklanka smietanki
- 1 łyżeczka sproszkowanego curry
Kawałki kurczaka obtoczyć w niewielkiej ilości mąki. Na patelni rozgrzać olej, wrzucić cebulę, krótko smażyć i dodać mięso. Po 3 min. wlać koniak. Niech trochę odparuje, a wtedy dodać śmietanę i curry. Dusić na małym ogniu przez 20 min, częściowo pod przykryciem, żeby sos mógł odparowywać.
Podawać z zielonym groszkiem - rzeczywicie pysznie się komponuje!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najlepsze jest to, że i tak wie najlepiej jak miało potem smakować...
OdpowiedzUsuńDobry pomysł obiadowy :)