piątek, 17 grudnia 2010

Ciasteczka bożonarodzeniowe Kamila


Kamil miał kilka miesięcy, kiedy wyjechaliśmy do San Francisco. Czasy w Polsce były jeszcze przaśne, a my na stypendium naukowym oszczędzaliśmy każdy grosz. Przed Bożym Narodzeniem znalazłam w sklepie foremki do wycinania świątecznych ciasteczek. A z tyłu był na nie przepis. Wszystko za 99centów. :) Przepis okazał się tak trafiony, że służy nam do dziś, a Kamil uważa, że nie ma na świecie lepszych ciasteczek.








"Ciasteczka bożonarodzeniowe Kamila"

- pół filiżanki masła
- 2 jaja
- 1 filiżanka cukru
- 1 łyżeczka zapachu waniliowego
- 3 i 2/3 filiżanki mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 1/2 łyżeczki soli
- małe opakowanie serka philadelfia

Miksujemy masło z cukrem. Dodać jaja i wanilię. Zmiksować. Dodać mąkę, proszek, sodę, sól i serek. Jszcze raz wymieszać, zrobić kulkę i schować do lodówki na 2 godz. Następnie rozwałkować, wycinać ciasteczka i piec je w piekarniku nagrzanym na 220 st przez 4-6 min. / ja piekę przy 190st przez ok. 9-10min/.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz