piątek, 21 października 2011
Ciasteczka cynamonowe
Już czas, żeby w domu pachniało ciepłymi przyprawami. Dla kontrastu tego, co za oknem. A poza tym Oleksandra wykąpała Cynamona. Już na widok miski z ciepłą wodą schował się w kuwecie. I bronił się przed jej opuszczeniem do ostatnich sił. Wygrała Oleksandra. Cynamon odzyskał kolory: biały i cynamonowy, a w domu pachnie cynamonem. Przyprawą, nie kotem...
"Ciasteczka cynamonowe"
-175 dag miękkiego masła
- półtorej szklanki pszennej mąki
- pół szklanki cukru
- duża łyżka cynamonu
- 1 jajo
Z wszystkich składników zagnieść szybko ciasto. Ręką lub mikserem. Zawinąć w folię, włożyć na godzinkę do lodówki.
Wyjąć, wałkować na grubość ok 3 mm i piec w piekarniku nagrzanym do 180 st C ok 10 min, może ciut mniej. Wyjąć, wystudzić. Żadna filozofia ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
lubię, gdy pachnie cynamonem.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciacha...jednak ich jedną wadą jest, że za szybko znikają;)
OdpowiedzUsuńMmm... bardzo aromatyczne, idealne na jesienną aurę :)
OdpowiedzUsuńZapragnęłam takich :D
OdpowiedzUsuńWymarzone dla mnie. Cynamon kocham w każdej wersji, a kiedy jest ukryty w kruchych ciasteczkach...podwójny plus :)
OdpowiedzUsuń