poniedziałek, 24 października 2011
Barszcz ukraiński Oleksandry
Buraczki aż się prosiły, żeby coś z nimi zrobić. Oleksandra zażyczyła sobie jeszcze włoszczyzny, fasoli i ziemniaków. Wszystko znalazłam na miejscowym targu. Na niedzielnym stole pachniał gęsty barszcz ukraiński...
"Barszcz ukraiński Oleksandry"
- 5 buraków
- włoszczyzna
- 4 ziemniaki
- duża garść fasolki
- żeberka lub inny kawałek mięsa na wywar
Buraki gotujemy do miękkości. Nastawiamy mięso na wywar. Fasolkę zalewamy wodą na kilka godzin, gotujemy do miękkości.
Do wywaru wrzucamy włoszczyznę pokrojoną w kostkę, bez pora. Dodajemy fasolkę i ziemniaki pokrojone tez w kostkę. Na samym końcu dodajemy starte buraczki na 2-3 min. Zakwaszamy łyżką octu, doprawiamy. Podajemy z łyżką kwaśnej śmietany.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz