Byłam pewna, że to amerykański wynalazek... banana bread. A tu proszę! Przeglądałam książkę kucharską wyraźnie przygotowaną przez czeskich autorów i wpadłam na babkę bananową. Ponieważ w moim domu wypieki z dodatkiem tych owoców cieszą się wyjątkowym powodzeniem, zaraz wypróbowałam przepis... Szczerze? Wolę swój stary, na chlebek bananowy, ale wiem, co też może siła przyzwyczajenia :)"Piaskowa Babka Bananowa"
-100g masła
- 120dag cukru
- zapach waniliowy
- 3 jaja
- 150ml mleka
- 2 banany
- 250g mąki krupczatki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
W mikserze ucieramy tłuszcz z cukrem i żółtkami. Dodajemy zapach, przesianą mąkę, mleko, proszek i rozgniecione widelcem banany. Na końcu mieszamy z pianą ubitą z białek.
Pieczemy 40 min na 180 st.
Można dodać do środka rodzynki bądź posiekane owoce kandyzowane.
Babka bananowa! Proszę, taki wynalazek u naszych sąsiadów, a my szukamy szczęścia za oceanem ;-)
OdpowiedzUsuń