niedziela, 30 stycznia 2011

Niewinny kurczak w winnym sosie

Niedzielne południe zbliża się wiekimi krokami, a na lunch wpadają goście. Bardzo mili goście. Przepytałam, co lubią zjeść, a czego nie. Okazało się, że wszystko zjedzą tylko nie curry.. I nic na ostro...
Dobrze, w takim razie zamajaczył mi w pamięci kurczak w winnym sosie. Niby niewinna nazwa, a jednak palce lizać. A dla małolatów spaghetti, na który przepis zaraz odnajdę na własnym blogu. Jeszcze jakiś deser i gotowe!










"Niewinny kurczak w winnym sosie"

- 4 porcje kurczaka/piersi, ja wole podudzia/
- 1 cytryna
- 2 cebule
- 3 ząbki czosnku
- kilka pieczarek pokrojonych w paski
- szklanka czerwonego wytrawnego wina
- 3 łyżki rosołu lub pół kostki rosołowej
- sól, pieprz
- przyprawa prowansalska

Kurczaka przyprawiamy solą, ziołami prowansalskimi, skrapiamy cytryną, odstawiamy. Cebulę kroimy w pióra, czosnek siekamy. Podsmażamy to na oliwie, dodając pieczarki. Wlewamy rosół. Następnie wino i trzymamay wszystko na mrugającym ogniu przez 3-4 min.
Gotowy sos przelewamy do garnka, a na patelni podsmażamy kurczaka do zrumienienia. /Na nowej oliwie/. Przekładamy go do rondla z sosem, razem z tłuszczem od smażenia. Wszystko dusimy, aż mięso będzie miękkie. Ew. doprawiamy.
Najładniej wygląda podane z białym ryżem.

2 komentarze:

  1. ostatnio często łączę kurkę z czerwonym winem. zacne połączenie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. kurczak z winem...
    taak, danie pierwszej klasy!

    OdpowiedzUsuń