Heike zapowiedziała się dzisiaj na poranną kawę. Mam upieczone ciasto bananowe, ale jak na niedzielne przedpołudnie, to wydawało mi sie za mało. W panice wyciągnęłam swoje przepisy i znalazłam ten od Patrycji na ciasto 1-minutowe. W praktyce zrobienie zajęło mi ciut więcej, ale niewiele. Śliwki z przepisu zastąpiłam mrożonymi wiśniami i już. W całym domu pachnie pięknie :)
"1-minutowe ciasto Patrycji"
- szklanka cukru
- 2 jaja
-szklanka mąki
-pół kostki stopionego masła
-1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- zapach
_ świeże lub mrożone śliwki
Owoce przecinamy, drylujemy, układamy na wysmarowanej tortownicy. Posypujemy cynamonem.
Składniki ciasta mieszamy w malakserze, zalewamy nim owoce.
Pieczemy w nagrzanym piekarniku az do zrumienienia. Gotowe :)
faktycznie ekspresowe. A w piękny zapach nie wątpię. :)
OdpowiedzUsuńLubię takie ciasta - kilka minut i mam gotowy łakoć :-)
OdpowiedzUsuńTwoja Fanka przesyla zyczenia wszystkiego najsmaczniejszego! Trzymam Ewuniu za Ciebie kciuki!
OdpowiedzUsuńZaskakujesz mnie ciagle na nowo!