niedziela, 31 października 2010
Ciasto dyniowe - to dzis!
Nie jestem fanką ciasta dyniowego, ale tradycja, zwłaszcza ta nowa ;), zobowiązuje. Moi synowie wymogli na mnie upieczenie ciasta z dyni. Przyznaję, że przepis znalazłam przedzierając się przez amerykańskie blogi kulinarne. Efektem jednego, podobno najfajniejszego przepisu, jest ciasto uwiecznione razem z moim kotem Melonem. A oto jak powstało:
"Ciasto dyniowe"
Na ciasto:
- 1.5 filiżanki mąki/może być nieoczyszczona/
- 2 łyżki cukru
- 1/3 filiżanki zimnego masła w kawałkach
- 1/4 filiżanki zimnej wody
W mikserze bardzo krótko zmieszać mąkę, cukier i tłuszcz. Dodać wodę tak, żeby wszystko związała. Nie przegrzewać! Wstawić na chwilę do lodówki. Potem wylepić nim foremkę, najlepiej z "falbanką". Ciasto jest bardzo plastyczne :)
Nadzienie:
- słynne już 3 filiżanki ugotowanej dyni
- przyprawy: goździki /2/, łyżeczka cynamonu, kawałek imbiru, ziarno kardamonu / nie koniecznie/
- filiżanka cukru
- 4 jaja
- 1-1,5 filiżanki mleka w proszku
Wszystko razem zmiksować. Wlać do wylepionej ciastem formy. Zapiekać przez 15 min na 210 st.C, a potem ok. 40 przy 170.
No i już!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witam, po raz pierwszy jestem u Ciebie na blogu, bardzo tu milo. Na pewno czesto bede wpadac z wizyta:)
OdpowiedzUsuńA przepis na ciasto z nadzieniem dyniowym wyglada bardzo zachecajaco, zapisuje do wyprobowania.
Pozdrawiam serdecznie.
Zapraszam:)))
OdpowiedzUsuń