poniedziałek, 25 października 2010
Jesień ma mieć "Zapach rozmarynu"
Ok, jak słyszałam, książka wskakuje na półki, więc czas sięgnąć po rozmaryn. Ku mojemu zdumieniu, kupienie świeżego okazało się niewykonalne, nawet na moim bazarku na Kabatach. Postanowiłam sięgnąć po suszony, w końcu też pachnie ;). Przepis sam mi się wepchnął w ręce, jak tylko zajrzałam do kuchni śródziemnomorskiej. A że był łatwy do wykonania, wykorzystałam go natychmiast:
"Kurczak z pomidorami i świeżym rozmarynem"
- ok.1 do 1,5kg kurczaka
- sok z cytryny
- 4 posiekane ząbki czosnku
- pół szklanki dobrej oliwy /ja lubię z pestek winogron/
- 3/4 szklanki białego wina
- duża puszka pomidorów w zalewie bez pestek
- sól, pieprz
- kilka gałązek świeżego rozmarynu, ew. suszony
Kurczaka opłukać i osuszyć. jeśli jest w całości - podzielić. Skropić sokiem z cytryny, zostawić na chwilkę. Na rozgrzaną oliwę wrzucić czosnek, smażyć krótko, bo szybko się przypala i wtedy jest gorzki. Położyć kawałki kurczaka, obsmażać chwilę, wlać wino. Poczekać, aż trochę odparuje. Wlać zawartość puszki pomidorów, posolić i popieprzyć do smaku. Gotować na średnim ogniu.
Mnie to zajęło prawie 30min, a więcej też by nie zaszkodziło. Na ok. 5 min przed końcem gotowania dodać rozmaryn.
Biały ryż komponował się z tym daniem znakomicie.
Tylko mój najmłodszy po przyjściu ze szkoły spojrzał nieufnie na swój talerz i zapytał: "Fe, co to jest, chyba z restauracji?"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ciekawie się zapowiada. lubię dania pachnące ziołami, a rozmaryn uwielbiam! ja mam swój zakupiony (bodajże w auchan)
OdpowiedzUsuń