sobota, 9 kwietnia 2011

Śnieżna baba/dla bezglutenowców też;)/

Śnieżna baba... już za sam tytuł można mnie znielubić, mając za oknem taką wiosnę, jaką mamy. Ale nazwa baby bierze się stąd, że jest pieczona przede wszystkim na bazie ubitych białek. Jak smakuje? Dzieci powiedziały, że trochę dziwnie... Jak beza, tylko inaczej... Przyznam, że ja się na nią nie załapałam. Przyszli goście i zjedli ;)












"Śnieżna baba"

- 8 białek
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
-1/2 szklanki cukru
- zapach waniliowy
- masło do wysmarowania formy

Białka ubijamy na sztywno. Dodajemy cukier, zapach, mieszamy z mąką ziemniaczaną. Wylewamy do wysmarowanej formy i pieczemy na 150 st przez ok. 50 min. Gotowe :)

2 komentarze:

  1. skoro się na nią nie załapałaś, to znaczy, że była pyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudna! u mnie z babkami taki problem, ze ciezko mi sie je odwraca, aby gora sie nie zakalcowała :D twoja jeszcze raz - cudna!

    OdpowiedzUsuń