Chyba czas mazurków się zaczął. Iwona wzięła nas, dziewczyny ;), na szkolenie do pracowni Bliklego.Bawiłyśmy się jak małe dziewczynki, układając migdały i lukrowane łodyżki! Pracowałyśmy ciężko z wysuniętymi językami :)))
"Mazurek cytrynowy"
- kruche ciasto
Nadzienie:
- kubeczek śmietany
- szklanka cukru
- skórka cytrynowa
- 1,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- sok z 1 cytryny
Dodatki:
- posiekane figi
-płatki migdałowe
Pieczemy kruchy spód. Wystudzić.
W rondelku mieszamy śmietanę, cukier i skrobię, gotujemy ok. 5 min. Dodajemy sok z cytryny, gotujemy kolejne 10 min. Pod koniec dodajemy skórkę i mieszamy do zagęstnienia.
Na wystudzony spód wysypujemy figi i migdały, zalewamy nadzieniem. Dekorujemy.
ciekawy przepis:) muszę spróbować zrobić taką cytrynową pomadę na mazurek. a tak wogole to ślicznie wygląda ten Twój wypiek:)
OdpowiedzUsuńsuper tylko chyba wcale nie jest to takie latwe do upieczenia...
OdpowiedzUsuńJest :) Trzeba tylko spokojnie mieszać w tym garnku, wykazując się cierpliwością... To szystko ładnie gęstnieje ;)
UsuńKubeczek, czyli ile?
OdpowiedzUsuńOjej, dopiero dzisiaj zauwazylam Twoje pytanie, przepraszam!! :))) To jest opakowanie śmietany szefa kuchni... :)))
Usuń