Gdzież te czasy, gdzie... kiedy do uszu przykrytych ciepłą kołdrą dolatywały poranne odgłosy z kuchni, a na patelni smażyły się cudowności... Kiedy próbuję odtworzyć we własnym domu tamtą atmosferę mój nastolatek krzywi nosek i twierdzi, że nie potrafię gotować. Może ma rację, kto to wie? :)
"Blinki Babuni"
- 1 szklanka mąki
- 4 jaja
- duża łyżka kwaśniej śmietany
- 1/4 łyżeczki soli
- cukier i cynamon do posypania
Mieszamy mąkę ze śmietaną i żółtkami, dodajemy osobno ubite białka, solimy, jeszcze chwilę "podbijamy".
Rozgrzewamy oliwę na patelni /najsmaczniej smażyć na maśle :(/ i nakładamy łyżką niewielkie placuszki. Smażymy z obu stron i podajemy posypane cukrem zmieszanym z cynamonem albo z syropem klonowym.
sobota, 22 lutego 2014
czwartek, 20 lutego 2014
Proste racuchy na śniadanie
Przerwa w szkole to i śniadanka trzeba powymyślać urozmaicone. Zabawne, że moje dwumetrowe dziecko nadal preferuje wersje słodkie!
"Proste racuszki na śniadanie"
Na dwie osoby:
- szklanka mąki
- 1,5 -2dag drożdży
- 1/4 szklanki ciepłego mleka
- 4 żółtka
- łyżka cukru
- łyżka masła
Drożdże rozpuścić w mleku z cukrem. Kiedy "ruszą" wymieszać je dobrze z pozostałymi składnikami i zostawić wszystko do wyrośnięcia. Pewnie ok. 40-45 min.
Na patelni rozgrzewamy sporą ilość oliwy i łyżką spuszczamy na nią porcje ciasta. Smażymy z obu stron do zrumienienia.
"Proste racuszki na śniadanie"
Na dwie osoby:
- szklanka mąki
- 1,5 -2dag drożdży
- 1/4 szklanki ciepłego mleka
- 4 żółtka
- łyżka cukru
- łyżka masła
Drożdże rozpuścić w mleku z cukrem. Kiedy "ruszą" wymieszać je dobrze z pozostałymi składnikami i zostawić wszystko do wyrośnięcia. Pewnie ok. 40-45 min.
Na patelni rozgrzewamy sporą ilość oliwy i łyżką spuszczamy na nią porcje ciasta. Smażymy z obu stron do zrumienienia.
środa, 19 lutego 2014
Ciasto z pianką Kuzynki Iwony
Moja Kuzynka pochwaliła się wypiekiem przez kamerkę na Skypie. Dostałam ślinotoku i postanowiłam natychmiast zrobić coś podobnego u siebie. Oczywiście nie zauważyłam, że jej ciasto miało jeszcze na wierzchu warstwę startego kruchego ciasta, ale cóż. Przynajmniej są autorskie różnice!
"Ciasto z pianką Kuzynki Iwony"
Na ciasto:
- 250g mąki
- 125g masła
- łyżka cukru
- 1 jajo roztrzepane
Na pianę:
- 5 białek
- szklanka cukru
- 2 budynie waniliowe 40g
- pół szklanli oliwy
I owoce, ocziwiście. Maliny, truskawki, mogą być mrożone.
Ja mam jabłka i śliwki.
Składniki na ciasto siekamy razem nożem, następnie szybko zarabiamy ręką, formujemy kulę i wsadzamy na chwilę do lodówki do schłodzenia.
W międzyczasie ubijamy białka, dodajemy cukier i pozostałe składniki.
Wyjmujemy z lodówki i wylepiamy ciastem nasmarowaną formę. Na wierzchu układamy owoce. Zalewamy pianą i wstawiamy do nagrzanego do 180 st piekarnika na ok. 45 min.
"Ciasto z pianką Kuzynki Iwony"
Na ciasto:
- 250g mąki
- 125g masła
- łyżka cukru
- 1 jajo roztrzepane
Na pianę:
- 5 białek
- szklanka cukru
- 2 budynie waniliowe 40g
- pół szklanli oliwy
I owoce, ocziwiście. Maliny, truskawki, mogą być mrożone.
Ja mam jabłka i śliwki.
Składniki na ciasto siekamy razem nożem, następnie szybko zarabiamy ręką, formujemy kulę i wsadzamy na chwilę do lodówki do schłodzenia.
W międzyczasie ubijamy białka, dodajemy cukier i pozostałe składniki.
Wyjmujemy z lodówki i wylepiamy ciastem nasmarowaną formę. Na wierzchu układamy owoce. Zalewamy pianą i wstawiamy do nagrzanego do 180 st piekarnika na ok. 45 min.
niedziela, 16 lutego 2014
Bezglutenowe ciasto czekoladowe
Moja córa się nudziła i to cudo dziś zrobiła... bezglutenowa jedna :).
"Bezglutenowe ciasto czekoladowe"
-pół filiżanki czekolady w kawałkach
- pół filiżanki kakao w proszku
- 5 łyżek wody
- pół filiżanki mąki bezglutenowej+ ćwierć łyżeczki proszku do pieczenia
- pół filiżanki oleju
- pół filiżanki cukru
- 3 jaja
- kremówka
Rozgrzać w garnuszku wodę, ustawić miseczkę nad parą i rozpuścić w niej czekoladę z kakao. Dodać wodę.
Zdjąć miseczkę z garnka, przestudzić i wmieszać pozostałe składniki.
Przelać do natłuszczonej formy i piec ok.25 min przy 200st C.
"Bezglutenowe ciasto czekoladowe"
-pół filiżanki czekolady w kawałkach
- pół filiżanki kakao w proszku
- 5 łyżek wody
- pół filiżanki mąki bezglutenowej+ ćwierć łyżeczki proszku do pieczenia
- pół filiżanki oleju
- pół filiżanki cukru
- 3 jaja
- kremówka
Rozgrzać w garnuszku wodę, ustawić miseczkę nad parą i rozpuścić w niej czekoladę z kakao. Dodać wodę.
Zdjąć miseczkę z garnka, przestudzić i wmieszać pozostałe składniki.
Przelać do natłuszczonej formy i piec ok.25 min przy 200st C.
czwartek, 13 lutego 2014
Babka z kaszy manny
Zabawny, staromodny przepis. Łatwiutki, nie może nie wyjść. I jeśli się lubi kaszę mannę, to warto się pobawić :).
"Babka z kaszy manny"
- 1 szklanka kaszy manny
- 1 szklanka kefiru
- 2 łyżki cukru
- pół łyżeczki rposzku do pieczenia
- 1 jajo
- Smietanka albo mleczko skondensowane albo sok owocowy do polania
Mieszamy kaszę z kefirem, jajem i cukrem. Zostawiamy na dwie godziny. Dodajemy proszek do pieczenia.
Formę do pieczenia dobrze smarujemy masłem, przelewamy do niej masę, pieczemy ok. pół godziny na 160-170 st C.
Na wydaniu polewamy śmietanką lub sokiem.
"Babka z kaszy manny"
- 1 szklanka kaszy manny
- 1 szklanka kefiru
- 2 łyżki cukru
- pół łyżeczki rposzku do pieczenia
- 1 jajo
- Smietanka albo mleczko skondensowane albo sok owocowy do polania
Mieszamy kaszę z kefirem, jajem i cukrem. Zostawiamy na dwie godziny. Dodajemy proszek do pieczenia.
Formę do pieczenia dobrze smarujemy masłem, przelewamy do niej masę, pieczemy ok. pół godziny na 160-170 st C.
Na wydaniu polewamy śmietanką lub sokiem.
wtorek, 11 lutego 2014
Kurczak w pomarańczach
Takie proste, nieco zapomniane danie. Dzisiaj, kiedy zakup pomarańczy nie jest problemem, może cieszyć nas w trakcie niedzielnego obiadu. Albo i bez okazji :)
Pyszne z ryżem albo pyzami drożdżowymi.
"Kurczak w pomarańczach"
- 1 spory kurczak
- 2 pomarańcze
- pęczek pietruszki lub kolendry
- sól, pieprz
- szczypta kurkumy
Kurczaka myjemy, skrapiamy sokiem z jednej pomarańczy i zostawiamy w lodówce chociaż na dwie godziny, nalepiej na noc.
Drugą pomarańczę obieramy ze skórki, kroimy w sporą kostkę, mieszamy z posiekaną pietruszką lub kolendrą. Napychamy tym nadzieniem kurczaka, posypujemy wszystko gruboziarnistą solą i świeżo zmielonym pieprzem.
Jeśli posypiemy odrobiną kurkumy, kurczak uzyska piękny, złoty kolor.
Wstawiamy do nagrzanego na 160st C piekarnika i pieczemy do skutku. Przed końcem pieczenia warto jeszcze przybrać dodatkowymi plastrami pomarańczy.
Pyszne z ryżem albo pyzami drożdżowymi.
"Kurczak w pomarańczach"
- 1 spory kurczak
- 2 pomarańcze
- pęczek pietruszki lub kolendry
- sól, pieprz
- szczypta kurkumy
Kurczaka myjemy, skrapiamy sokiem z jednej pomarańczy i zostawiamy w lodówce chociaż na dwie godziny, nalepiej na noc.
Drugą pomarańczę obieramy ze skórki, kroimy w sporą kostkę, mieszamy z posiekaną pietruszką lub kolendrą. Napychamy tym nadzieniem kurczaka, posypujemy wszystko gruboziarnistą solą i świeżo zmielonym pieprzem.
Jeśli posypiemy odrobiną kurkumy, kurczak uzyska piękny, złoty kolor.
Wstawiamy do nagrzanego na 160st C piekarnika i pieczemy do skutku. Przed końcem pieczenia warto jeszcze przybrać dodatkowymi plastrami pomarańczy.
środa, 5 lutego 2014
Jogurt z kąpieli wodnej z malinami"
Svitlana zrobiła kolację w indyjskim stylu. Na deser podała "uparowany" jogurt. Nieco to poracochłonne, ale warte zachodu. Z pistacjami i malinami było doskonałym połączeniem smaków :).
"Jogurt z kąpieli wodnej z malinami"
- 500g jogurtu greckiego /może być zwykły, ale wtedy musi ociekać w ściereczce z nadmiaru wody 4-5 godzin/
- puszka słodzonego mleka skondensowanego
- posiekane pistacje
- świeże lub mrożone maliny
Nagrzewamy piekarnik do 180stC.
Ubijamy jogurt razem z mlekiem i przelewamy go do żaroodpornych naczynek do zapiekania. Można przykryć folią.
Ustawiamy je na blasze do pieczenia, na którą wlewamy wodę do 2/3 ich wysokości. Wstawiamy do piekarnika na 30 min.
Wyjmujemy, schładzamy i jeszcze wstawiamy do lodówki na kilka godzin.
Wyjmujemy. Dekorujemy pistacjami i owocami.
"Jogurt z kąpieli wodnej z malinami"
- 500g jogurtu greckiego /może być zwykły, ale wtedy musi ociekać w ściereczce z nadmiaru wody 4-5 godzin/
- puszka słodzonego mleka skondensowanego
- posiekane pistacje
- świeże lub mrożone maliny
Nagrzewamy piekarnik do 180stC.
Ubijamy jogurt razem z mlekiem i przelewamy go do żaroodpornych naczynek do zapiekania. Można przykryć folią.
Ustawiamy je na blasze do pieczenia, na którą wlewamy wodę do 2/3 ich wysokości. Wstawiamy do piekarnika na 30 min.
Wyjmujemy, schładzamy i jeszcze wstawiamy do lodówki na kilka godzin.
Wyjmujemy. Dekorujemy pistacjami i owocami.
wtorek, 4 lutego 2014
Ciasto drożdżowe z białą czekoladą
Wiadomo, że drożdżowe jest najlepsze. Upiekłam po południu jedną blaszkę i do rana się "rozeszło". Sama w tym pomogłam, niestety :).
To wyrosło na drożdżach w proszku, osobiście wolę na świeżych, jakoś bardziej pachnie. Ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma!
"Ciasto drożdżowe z białą czekoladą"
- 450g mąki
- 130 ml ciepłego mleka
- 3 dag drożdży /2 łyżeczki suchych/
- 100g cukru
- 3 jaja
- 150g miękkiego masła
Drożdże rozpuścić w mleku z łyżeczką cukru. Do malaksera /lub miski/ wsypujemy mąkę, cukier, dodajemy wyrośnięte drożdże, zagniatamy ciasto. Dodajemy jaja i masło. Odstawiamy do wyrośnięcia.
Blachę smarujemy tłuszczem, przekładamy na nią ciasto, lekko wygładzamy. Na wierzchu układamy kawałki białej czekolady. Pozwalamy jeszcze chwilę podrosnąć.
Pieczemy ok. 45 min przy 200st C.
To wyrosło na drożdżach w proszku, osobiście wolę na świeżych, jakoś bardziej pachnie. Ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma!
"Ciasto drożdżowe z białą czekoladą"
- 450g mąki
- 130 ml ciepłego mleka
- 3 dag drożdży /2 łyżeczki suchych/
- 100g cukru
- 3 jaja
- 150g miękkiego masła
Drożdże rozpuścić w mleku z łyżeczką cukru. Do malaksera /lub miski/ wsypujemy mąkę, cukier, dodajemy wyrośnięte drożdże, zagniatamy ciasto. Dodajemy jaja i masło. Odstawiamy do wyrośnięcia.
Blachę smarujemy tłuszczem, przekładamy na nią ciasto, lekko wygładzamy. Na wierzchu układamy kawałki białej czekolady. Pozwalamy jeszcze chwilę podrosnąć.
Pieczemy ok. 45 min przy 200st C.
poniedziałek, 3 lutego 2014
Ciasto z owocami Pani Kasi
Pani Kasia "terminowała " jakiś czas temu u Kurta Schellera. Zapytałyśmy ją o najszybszy i najlepszy wg niej przepis na ciasto z owocami. Podała nam właśnie ten i jest co najmniej naprawdę szybki ;).
"Ciasto z owocami Pani Kasi"
- 225g mąki
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 140g cukru
- 90g miękkiego masła
- pół szklanki mleka
- 1 jajo
- cynamon zmieszany z cukrem do posypania
Ucieramy masło z cukrem, dodajemy mąkę, proszek, jajo i mleko.
Natłuszczamy formę do pieczenia, przelewamy do niej ciasto.
Na wierzchu układamy kawałki owoców. Mogą być śliwki, jabłka, gruszki.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180stC ok. 45 min.
Na końcu posypujemy cukrem zmieszanym z cynamonem.
"Ciasto z owocami Pani Kasi"
- 225g mąki
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 140g cukru
- 90g miękkiego masła
- pół szklanki mleka
- 1 jajo
- cynamon zmieszany z cukrem do posypania
Ucieramy masło z cukrem, dodajemy mąkę, proszek, jajo i mleko.
Natłuszczamy formę do pieczenia, przelewamy do niej ciasto.
Na wierzchu układamy kawałki owoców. Mogą być śliwki, jabłka, gruszki.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180stC ok. 45 min.
Na końcu posypujemy cukrem zmieszanym z cynamonem.
Subskrybuj:
Posty (Atom)