piątek, 17 sierpnia 2012

Chleb bezglutenowy

Jutro przylatuje moja bezglutenowa panienka. Taka nietolerancja glutenu to nie byle co. Póki się nie ma to się nie wie, jaka to "upierdliwość";). Gluten jest wszędzie! Nawet w rosołowych kostkach Knorra! Na szczęście coraz więcej produktów jest wybebeszonych z glutenu. Ale najpewniejszy jest domowy, świeżo upieczony chlebek:)














"Chleb bezglutenowy"

- 500g mąki bezglutenowej
- 450 ml ciepłej wody
- opakowanie suchych drożdży
- 1 jajo lub 4 przepiórcze
- 3 łyżki oleju
- pół łyżeczki soli
- łyżeczka cukru

Wsypujemy mąkę do malaksera, wsypujemy suche drożdże, wlewamy wodę. Chwilę czekamy i dodajemy pozostałe składniki. Mieszamy dokładnie.
Podłużną formę smarujemy masłem, przelewamy ciasto, czekamy godzinę.
Wstawiamy formę do piekarnika nagrzanego na 220 st na 10 min, a potem pieczemy jeszcze 40 min przy 200st C.

1 komentarz:

  1. to tak jak mój maluszek jest uczulony na krówki.. to tez jest wszedzie, czasami się dziwie po co? w sosie vinegrette np? po co? w margarynie do pieczenia jest 0,3% serwatki? 0,3%?! po co? mam wrażenie że to jakieś ścinki, które trzeba było gdzieś wrzucić. Kostek knorr też nie mogę, bo moga zawierać śladowe ilości, i najwyraźniej zawierają...

    OdpowiedzUsuń