poniedziałek, 12 grudnia 2016

Bezglutenowe pierniki Św.Elżbiety

Nie było chyba zamysłem Świętej, żeby one były takie bezglutenowe. To już niechcący wyszło. W XIII wieku jeszcze nikt się tym jeszcze nie przejmował. Ale chociaż bez mąki - a może właśnie dlatego - pierniczki pyszne są i basta.
















"Bezglutenowe pierniki Św. Elżbiety"

- szklanka cukru
- 3 małe jaja
- 1 łyżeczka cynamonu
- Szczypta goździków i kardamonu, rozdrobnionych
- starta skórka z małej cytryny
- 100g suszonych owoców
- 200g zmielonych migdałów
- Cukier puder i sok z cytryny na lukier do dekoracji

Ubijamy jaja do białości, dodajemy cukier, przyprawy, skórkę cytrynową. Mieszamy z migdałami i owocami.

Blachę wykładamy papierem, natłuszczamy. Łyżką nakładamy masę i czekamy 3-4 godziny aż podeschnie.

Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 160st na złoty kolor - u mnie wyszło 30 min.

Po wystygniciu smarujemy lukrem i dekorujemy jak chcemy.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz