czwartek, 7 stycznia 2016

Chleb z Kornwalii

Chleb kornwalijski
Nie, jeszcze tam nie dojechałam, ale obiecuję sobie, że to będzie tej wiosny... Podobno Kornwalia piękna bardzo, ale nieco pusta i melancholijna. Póki co sprawdziłam przepis na chlebek i wyszedł bardzo smaczny... jeśli ktoś lubi specyficzny zapach nasion kopru. Jeśli nie - można je pominąć.















"Chleb kornwalijski"

- 500g mąki
- 2 dag drożdży swieżych
- łyżeczka soli
–łyżeczka cukru
- szklanka mleka na pół z wodą/ciepłe/
- 2 roztrzepane widelcem jaja
- łyżeczka zmielonego kminku+łyżeczka zmielonego kopru
- 2 łyżki miękkiego masła

Do malaksera wsypujemy mąkę, robimy w niej zagłębienie, wkruszamy drożdże, posypujemy cukrem i zalewamy szklanką mieszanki mleka i wody. Czekamy ok.10 min, miskujemy dodajemy sól, przyprawy i masło. Dobrze wyrabiamy, odstawiamy do wyrośnięcia.
Wykladamy na gładką powierzchnię, krótko zarabiamy, formujemy dwa prostokąty. Każdy zwijamy w rulon i układamy na blasze. Czekamy kolejne 20 min. Można posypać ziarnami i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190stC na ok. 35 min.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz