Malutki /4 miesiące/ wstał dziś o 5 rano, skacząc wesoło po łóżku. Kiedy nie reagowałam, zaczepiał drugiego kota. A kiedy oba
zaczęły się ganiać po kołdrze, musiałam wstać. Naprawdę trzeba mieć odporność słonia, żeby przetrzymać walkę kotów we własnym łóżku.
Co można robić o 5 rano? Całe szczęście, że to lato, za oknem zieleń i słychać świergoczące ptaki. Nie pozostało mi nic innego, jak sięgnąć po mikser i borówki, żeby zdążyć z bułeczkami przed śniadaniem.
"Bułeczka z borówkami na śniadanie"
- 350g pszennej mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 130g masła, zimnego
- pół szklanki mleka
- 1 jajo
- 3 duże łyżki cukru
- kropla zapachu waniliowego
Mieszamy razem suche składniki. Dodajemy masło w kawałkach. Ja używam miksera, więc od tego momentu dodałam pozostałe składniki, na końcu wsypując przy wolnych obrotach borówki.
Blaszkę dobrze wysmarować masłem, nagrzać piekarnik.
Przekładamy masę do foremki, nacinamy na powierzchni paski, wzdłuż których będziemy potem kroić mniejsze porcje. Pieczemy ok. 25 min do lekkiego zbrązowienia.
wygląda bardzo smacznie :) pozdrawiam i zapraszam http://gotoweprzepisy.blogspot.co.uk/
OdpowiedzUsuńDziekuje, juz zagladam! :)
Usuńnajlepsza wersja na śniadanie:) śliczne zwierzaki:)
OdpowiedzUsuń:) Dziekuje! Nie potrafie sie na nie gniewac :)
Usuń