środa, 11 lipca 2012

Pierś indycza w sosie wiśniowym

Delikatne indycze mięso i otulający je sos wiśniowy. Niezłe danie na letnie popołudnie, prawda? Nie przepadam za słodkimi dodatkami do mięs, może oprócz miodu w marynacie, ale cierpkość wiśni tak ładnie równoważy ich słodycz! Kocham wiśnie w każdej postaci, więc oczywiście przesadziłam z ich ilością w sosie. Ale podam bardziej racjonalne proporcje.













"Pierś indycza w sosie wiśniowym"

- dowolna indycza pierś
-sól, pieprz
- ulubione zioła, np. tymianek, oregano

Sos wiśniowy:

- 30 dag wiśni bez pestek - ja wzięłam mrożone
- 2 łyżki cukru
- opakowanie kisielu wiśniowego
- mała łyżeczka chrzanu

Pierś doprawiamy i zapiekamy w brytfance.

Wiśnie wsypujemy do rondla, zasypujemy cukrem i krótko dusimy. Obok przygotowujemy kisiel wg przepisu na opakowaniu, dodajemy do niego wiśnie i chrzan.

Zalewamy pierś gotowym sosem i jeszcze przez 10 min dopiekamy w piekarniku.

Pysznie smakuje z "niezdrowym" białym makaronem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz