Moje dziecię przywiozło od matki swojego chłopaka jakieś ziele i kazało posadzić w ogrodzie. Powiedziała, że to oregano. Po cierpliwym podlewaniu i chuchaniu ziele się rozrosło: dorodna bazylia ;). Musiałam więc zasuwać po oregano do sklepu, na szczęście tutaj codziennie są świeże zioła :).
"Zupa ziemniaczano-porowa z oregano"
- 3 pory obrane z wierzchnich liści
- 0,5 kg ziemniaków
- 1 cebula
- 1l rosołu lub wody
- kilka gałązek oregano
- 2 łyżki oliwy
Cebulę siekamy, wrzucamy na rozgrzany w rondlu olej, przesmażamy.
Pora kroimy na cienkie plastry, ziemniaki na drobniejsze kawałki.
Dorzucamy pora do smażonej cebuli, mieszamy i czekamy 3-5 min, dodajemy ziemniaki, dalej krótko przesmażamy. Zalewamy rosołem lub wodą, wrzucamy gałązki oregano, przykrywamy i na małym ogniu gotujemy 15 min.
Wyjmujemy gałązki oregano /liście i tak zostaną/ i doprawiamy w razie potrzeby. Można zmiksować, będzie bardziej elegancko.
fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuń