Wiadomo, że drożdżowe jest najlepsze. Upiekłam po południu jedną blaszkę i do rana się "rozeszło". Sama w tym pomogłam, niestety :).
To wyrosło na drożdżach w proszku, osobiście wolę na świeżych, jakoś bardziej pachnie. Ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma!
"Ciasto drożdżowe z białą czekoladą"
- 450g mąki
- 130 ml ciepłego mleka
- 3 dag drożdży /2 łyżeczki suchych/
- 100g cukru
- 3 jaja
- 150g miękkiego masła
Drożdże rozpuścić w mleku z łyżeczką cukru. Do malaksera /lub miski/ wsypujemy mąkę, cukier, dodajemy wyrośnięte drożdże, zagniatamy ciasto. Dodajemy jaja i masło. Odstawiamy do wyrośnięcia.
Blachę smarujemy tłuszczem, przekładamy na nią ciasto, lekko wygładzamy. Na wierzchu układamy kawałki białej czekolady. Pozwalamy jeszcze chwilę podrosnąć.
Pieczemy ok. 45 min przy 200st C.
To nie może nie smakować :D
OdpowiedzUsuńmusi być pyszne:)
OdpowiedzUsuńByło!! :)
Usuń