Anglicy, wiadomo. Zjadają "fish and chips" z apetytem i w ogromnych ilościach. Zazwyczaj tą rybą jest dorsz albo hadhock, czyli łupacz. Ha, ha. Jest to pyszna biała ryba, którą w przypadku naszego przepisu możemy zastąpić inną białą, lekko podwędzaną. I nie wychodzi żadne ciężkostrawne danie, ale lekkie i przyjemne w smaku. Efekt jest pyszny, od serca polecam:).
"Ryba zaprzyjaźniona z jajkiem w koszulce"
- dwa kawałki białej, podwędzanej ryby
- pół kilo ziemniaków
- pół szklanki mleka
- łyżka kwaśnej śmietany
- kilka gałązek zielonego szczypiorku albo pietruszki
- 2 jajka
- łyżka octu
Ziemniaki obieramy, myjemy, gotujemy. Rozgniatamy na gładką masę, dodając kwaśną śmietanę i zieleninę.
Mleko rozgrzewamy w garnku i gotujemy w nim rybę na delikatnym ogniu przez 5-6 min.
W rondelku gotujemy wodę z łyżką octu. Delikatnie wbijamy do niej po kolei dwa jajka i czekamy ok. 3 min, aż się zetną.
Nakładamy ziemniaki na talerz, na nich układamy rybę i jajko w koszulce.
Na moim talerzu wygląda to trochę inaczej, bo nie mogłam ryzykować marudzenia Nastolatka, że wszystko się ze sobą miesza ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz