No przecież pisałam, że Anita dużo gotowała... To jej sos niby tzatziki. Dodawałyśmy go prawie do wszystkiego: mieszanych warzyw, pieczonych ziemniaków i do czego się jeszcze dało, tak naprawdę... Oprócz chleba :). Ale to w wyniku blokady w mózgu połączonej z hasłem: nie tyjemy! :)
"Anitowy sos a la tzatziki"
- kubek jogurtu naturalnego
- pół długiego świeżego ogórka startego na tarce
- 3-4 ząbki czosnku posiekane i utarte z solą
-kilka posiekanych listków mięty
- dobra oliwa
Wszystkie składniki, oprócz oliwy, mieszamy. Oliwą polewamy z wierzchu i gotowe.
No pacz z miętą jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńA dobre ;)
Usuń