Chłopak mojej córki 3 godziny skręcał dla mnie szafę... a została do złożenia druga. Długo. Ale skąd mogłam wiedzieć, że zamawiając szafę w UK dostaje się kloc drzewa, piłę do cięcia i instrukcje?? Żartuję, drzwi były gotowe ;). Niemniej układ był taki, ze stawiam za to kolację. Wygląda na to, że jednak dwie...
Zaczęłam od mielonej wołowiny w sosie greckim. Przynajmniej miała czas dojrzeć na patelni ;)
"Wołowina w sosie greckim"
- pół kilo mielonej wołowiny
- 3 ząbki czosnku
- 1 cebula
- kilka oliwek /mogą być interesująco doprawione: z chili, czosnkiem.../
- puszka pomidorów bez skórek
- oliwa
-sól, pieprz, zioła prowansalskie
Wołowinę podsmażamy na oliwie, dodajemy czosnek i cebulę. Doprawiamy przyprawami. Pod koniec duszenia wlewamy zawartość puszki z pomidorami, dodajemy oliwki, dusimy kolejne kilka minut.
Podajemy z białym ryżem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz