No dobrze. Jeszcze jeden przepis, zanim dam nogę na drugą półkulę. To nie mój pomysł, tylko mojej córki. Podobno będę mieć stamtąd lepszą perspektywę. Może ma rację, więc lecę zobaczyć:))) Oczywiście wrócę, gdzieś koło Nowego Roku.
Ale zanim zamknę walizkę, dodam jeszcze ten przepis...
"Kacze piersi"
- kacze piersi
- sól, pieprz
- suszony majeranek
- główka czosnku
- oliwa z oliwek
Marynata:
do posiekanego drobno czosnku dodajemy majeranek, sól i pieprz z oliwą. Piersi czyścimy, solimy, pieprzymy. Wkładamy do marynaty. Stawiamy do lodówki, najlepiej na noc.
Kaczkę obsmażamy na oliwie i wstawiamy do piekarnika na 180st na 45 min. Do pieczenia wlewamy tez marynatę.
Wychodzi naprawdę smaczna kaczuszka:))).
kaczkę jadłam zaledwie dwa, góra trzy razy.
OdpowiedzUsuńchyba muszę to zmienic.